No właśnie waga naruszenia jest bardzo duża, konsekwencje prawne i finansowe są znaczne (mówimy o ewidentnym naruszeniu prawa), a pracodawca nie wiedział o procederze stosowanym przez pracowników ponieważ pracownicy znajdują się w innym miejscu co pracodawca i pracownicy nie przedłożyli dokumentów, zataili naruszenie. Podejrzewamy, że cała sytuacja była wina zaniedbania i niedostatecznego zaangażowania pracownika, co za tym idzie popełniał przestępstwo nie będąc świadom tego. Choć zasada nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania obowiązuje wszędzie.
Pracodawca wykazuje się bardzo dużym zrozumieniem sytuacji rodzinnej i wieku pracowników, bo za ich czyn należy się postępowanie zgodnie z art 52 KP.
Nie mam pomysłu co zrobić, bo od zdarzenia nie może upłynąć więcej niż 3 miesiące, i 2 tygodnie od powzięcia wiedzy o zaistniałej sytuacji. 2 tygodnie nie upłynęły, ale mamy ponad 6 miesięcy od zdarzenia.