pozew o zachówek

[Gość Gość]

Witam serdecznie. 

Brat chce starć się o zachowek po babci. Siostra próbowała go oszukać proponując mu zaniżoną kwotę. Wzięła nawet z myślą o tym kredyt, ale pieniądze wydała. Sytuacja wyglada tak. Babcia miała 2 dzieci. Moją mamę i wujka. Mama nie żyje (ojciec również) nas rodzeństwa jest 3 nie ma innych spadkobierców . Babcia siostrze zostawiła mieszkanie o wartości około 160tys zł..Mam następujące pytania w związku z tym

1. jaka kwota  należy się bratu?Brat dostał już 1 tys złotych, czy w tym momencie ma pomniejszyć kwotę która mu sie należy o ten tysiąc i napisać ze juz go otrzymał

2. Czy przed złożeniem pozwu musi napisać pismo do siostry w sprawie spłaty? Siostra prawdopodobnie nawet go nie odbierze, specjalnie będzie opóźniać. Próbowali się dogadać ale siostra kazała u iść do sądu.

3.Pozew trzeba opłacić przed złożeniem w kasie? Czy musi to zrobić osobiście.

4. Czy można napisać żeby rozprawa odbyła się również pod nieobecność pozwanej? siostra już zapowiedziała że będzie l4 przynosić 

Czy tak mniej więcej może wyglądać pozew

 

Wnoszę:

1. O zasądzenie od pozwanej ………… na rzecz powoda  ………

kwoty 13,5tys (trzynaście tysięcy pięćset złotych 00/100) z ustawowymi odsetkami od

daty wniesienia powództwa do dnia zapłaty.

2. O zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania.

3. O przeprowadzenie rozprawy także podczas nieobecności powódki.

 

Uzasadnienie

 

Spadkodawczyni ………., zamieszkała ostatnio w ......... przy ul. ………..

zmarła dnia ……… r. Spadkodawczyni pozostawiła testament i jedynym spadkobiercą uczyniła wnuczkę Elżbietę Jakubas.

 Sąd Rejonowy Zabrze-Północ w Zabrzu w sprawie sygn………stwierdził nabycie całego spadku przez Elżbietę Jakubas.

Dowód: postanowienie Sądu Rejonowego……….

Powódka i pozwana są wnukami spadkodawczyni. Spadkodawczyni miała 2 dzieci, jej córka a zarazem matka powoda i pozwanej nie żyje, powód i pozwana mają jeszcze siostrę. Spadkodawczyni w chwili śmierci była wdową gdyby dziedziczyli spadek z ustawy, to każde z trójki wnucząt spadkodawczyni dziedziczyłaby 1/6 spadku.

 

Dowód: odpis aktu urodzenia powoda, akt zgonu matki powoda i pozwanej.

 

Spadek po Janinie Jasińskiej to mieszkanie położone w ………………………….Wartość spadku wynosi obecnie 160 000zł .

Wycena na postawie podobnych nieruchomości w podobnej lokalizacji, gdyż nie mam dostępu do mieszkania. Zaznaczam że nie roszczę sobie prawa do powiększenia kwoty zachowku o pieniądze zgromadzane przez spadkodawczynię na książeczkach oszczędnościowych, gdyż wiem że z tych pieniędzy zostały pokryte koszty nagrobka spadkodawczyni.

Moja matka Halina Jakubas dziedziczyłaby połowę majątku w związku z tym każdemu z jej dzieci należałoby się 1/6 ze160. 000,00 zł

Zachowek tej kwoty według przepisu art. 991 k.c. wynosi (w zaokrągleniu do pełnych

złotych):

160.000,00 zł : 2 =80.000,00

80.000,00 zł : 3 = 27.000,00

27.000,00 x1/2 = 13 500zł

 

Powód próbował rozmawiać z pozwaną, na temat wypłaty zachowku bez konieczności  postępowania sądowego. Pozwana próbowała wprowadzić powoda w błąd proponując mu zaniżoną kwotę w wysokości 5,000.00 minus wypłacony wcześniej 1 tysiąc złoty. W momencie kiedy powódka wzięła kredyt na spłatę zachowku na rzecz syna spadkodawczyni wiedziała, że ustaliliśmy że powoda również wtedy spłaci tą kwotą 5 tysięcy złotych, w momencie kiedy powód był gotowy odebrać pieniądze, pozwana rażąco zaniżała kwotę do 3 tysięcy złotych. Potem pozwana stwierdziła że powód „ma sobie iść do sądu”.

 

 

 

Dodam że nie jestem pewna co do kwoty.I prosze jeszcze o informacje jakie dokumenty poza aktem zgonu mamy i swoim aktem urodzenia oraz potwierdzeniem nabycia spadku musi brat złożyć

Dziękuje za pomoc

[sjp]

Prosze zwrocic uwage czy smierc babci nie nastapila pozniej niz 5 lat temu.

Nie bylo postepowania spadkowego po dzieciach babci, trzeba je przeprowadzic - oplata 50 zl od zmarlego a w zasadzie od Pana matki.

Trzeba wyslac list polecony ze zwrotnym poswiadczeniem odbioru zadajac wyplacenia zachowku i zostawiajac sobie kopie tego pisma, brak odpowiedzi, zwrot listu albo odpowiedz odmowna bedzie swiadczyla o zlej woli siostry.

Skladajac wniosek do sadu trzeba zaplacic 5% od wartosci zadania pomniejszonej o 1 tys. zl. i trzeba prosic sad o zwrot tej sumy, w pismie do sadu i na pierwszej rozprawie.

Tresc pisma do sadu powinna byc skrocona, poco informowac sad o wkladach pienieznych na ksiazeczkach ?   Oznaczenie wartosci pienieznych trzeba ujednolicic, na koncu liczby trzeba wpisac skrot zl.   Obliczenia zachowku musza byc z dokladnoscia do jednej zlotowki.

Nie powinna Pana siostra prosic o wycene mieszkania w chwili obecnej gdyz jest to droga opcja a czekac na propozycje wnuczki.

O ten sam pozew Pan powinien tez skladac.
 

[Gość agata]

Nie minęło 5 lat. 

O tym postępowniu nie wiedzieliśmy, jak to załatwić i co złożyć?

Kwota zachowku to 13 500 5% to około 700zł to jak od tego odjąc tysiąc złotych?

Sad wie o książeczkach bo jest to ujęte w rozprawie spadkowej.

Czy to pismo do siostry ma być wysłane po te tej rozprawie spadkowej mamy dopiero.