Admin Księgowość Opublikowano 4 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2007 Jeśli należności wypłacane biegłym sądowym prowadzącym działalność gospodarczą miałyby stanowić przychody z działalności wykonywanej osobiście, dochodziłoby do podwójnego opodatkowania. Powrót do artykułu: Fiskus pobiera podwójny podatek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Agnieszka Opublikowano 4 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2007 Mam dokładnie taką samą sytuacje i nie wiem co robić, Urząd skarbowy każe mi wystawić fakturę za tłumaczenie wykonane dla sądu a księgowość w sądzie upiera się przy odprowadzeniu od tej faKTURY podatku 19%, co robić??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Biegła Monika Opublikowano 5 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2007 Nie rozumiem, dlaczego ten biegły prowadzący działalność uwzględniał te przychody "od sądów" jako swoje przychody z działalności? Ja jestem na książce przychodów i rozchodów i faktur za opinie po prostu nie wykazuję w księdze, tylko w ewidencji dla celów VAT. Zaliczkę na podatek odprowadził mi już sąd, sprawa załatwiona. W zeznaniu rocznym przychody te wykazuję w innej pozycji- jako działalność wykonywana osobiście, a nie gospodarcza. Problem jest tylko w tym, że jeśli ma się stratę na działalności gosp., to nie płaciłoby się pod. dochodowego w ogóle :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Agnieszka Opublikowano 5 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2007 Dzwoniłam do 2 Urzędów Skarbowych i w każdym poinformowano mnie ustnie , że prowadząc działalność gospodarczą sama jestem płatnikiem a nie sąd więc sąd nie ma prawa odprowadzać za mnie podatku, a jeśli chcę opinię na piśmie ... to kosztuje to 75, ale nie ma gwarancji że będzie ona taka sama, jakieś szaleństwo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Biegła Monika Opublikowano 6 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2007 Sąd i tak ci potrąci podatek, z nimi nie ma dyskusji. Po prostu nie odprowadzaj zaliczki sama, drugi raz. Moim zdaniem nie będziesz mieć problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jan Opublikowano 8 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2008 Sąd ma prawo i obowiązek potrącić podatek. Jest to inne źródło przychodów (art. 10 ust. 1 pkt 2 ustawy o PIT) i nie łączy się z przychodami z działalności gospodarczej. Oświadczenie, o którym mowa w art. 41 ust. 2 dotyczy przychodów wymienionych w art. 13 pkt 2 i 8, a nie 6, w którym jest mowa o biegłych sądowych. Praktyka jest jednak różna: niektóre sądy i prokuratury przyjmuja zasadę, że jeżeli sąd powołał firmę Pana Kowalskiego, a nie samego Kowalskiego, to wyppłaca się należność według faktury bez potrącania podatku. Moim zdaniem zupełnie bezprawnie, bo podatnikiem jest osoba fizyczna, a nie firma osoby fizycznej i zawsze należności za czynnosci wykonane na zlecenie sądów związane z postepowaniem sądowym powiny być kwalifikowane jako wymienione w 10 ust. 1 pkt 2. A więc sądy te ponosić mogą odpowiedzialność płatnika za niepobrany podatek, a osoby odpowiedzialne także z KKS-u. Chyba, że dana osoba w ramach swojej działalności gospodarczej wykonuje ekspertyzę, ale ne potrzeby sadu, lub prokuratury dla wewnętrznych potrzeb tych jednostek. (Znajduje to potwierdzenie w licznych interpretacjach wydawanych w tej sprawie przez organy skarbowe.)Wtedy też nie mają zastosowania stawki okreslone w rozporządzeniu MS z 18 grudnia 1975 r. w sprawie kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych w postępowaniu sądowym. Osobą występującą, jako biegły np. w sądzie może być tylko: osoba fizyczna, także nie wpisana na listę biegłych sądowych, oraz instytucja, nieco inaczej definiowana w KPK i KPC, ale napewno nie jest nią firma jednoosobowa, ani np. spółka cywilna, czy też partnerska. Jeśli nawet taką firmę powołał sąd, to zrobił błąd, bo powinien powołać konkretne osoby i należność za opinie winna być wypłącana tym osobom i kwalifikowana jako przychody biegłych sądowych (także adwokatów, kuratorów, tłumaczy itp.) według własciwych stawek, które oczywiście są bardzo niskie i nie uwzgledniają VAT-u. ale to wina prawodawcy i chyba tak będzie do wejścia w życie projektowanej ustawy o biegłych sądowych. Trochę inne jest sytuacja, gdy sąd powołał osobę prawną, np. Sp. z o.o zajmującą się rzeczoznwztwem w jakiejś dziedzienie. Wtedy napewno nie ma mowy o potrącaniu podatku, ale zachodzi wątpliwość co do wartości dowodowej takiej spółki, gdyż nie jest ona z pewnością instytucją w rozumieniu ww. kodeksów. Nie jestem pewien, czy można ją również kwalifikować jako jednostke organizacyjną wymieniona w § 8 ww. rozporządzenia, która może żądać należności według własnego cennika. Ale przepisy o wynagradzaniu biegłych są anachroniczne i nie tylko nie uwzglęniaja VAT-u, ale także dzisiejszych realiów gospodarczych, w których spółki prywatne mogą dawaćniekiedy większą gwarancję rzetelności i fachowości opinii, od instytucji państwowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi