delegacja zagraniczna

[Gość mAŁGORZATA]

Jak powinnam naliczyć delegację : pracownik wyjechal zagranicę . na granicy był o 20 więc w ten dzien rozliczam mu delegacje polska, Na drugi dzien przez 9 godzin byl w czechach przez 10 godz w austri a 5 pzypada na PL.. jak powinanm naliczyc ?

[Agnieszka]

Liczysz diety dla kazdego kraju oddzielnie. Rozpisz sobie kego podróż godzinowo i policz

[Agnieszka]

Pierwszego dnia od godziny wyjazdu do godz 20-tej to delegacja krajowa, od 20-tej już czeska i tak dalej,do tego pewnie nocleg no i bilet,samochód......

[Gość Beasia]

No własnie chciałabym zasic ziarno niepewności - czy napewno rozliczmy zagraniczne diety dla 2 krajów...? Czy przypadkiem własciwym nie jest rozliczanie diety obowiązującej dla państwa, w którym będzie on wykonywał główne zadanie służbowe?

[Agnieszka]

Przecież nie napisałaś, że któreś państwo jest docelowe.

Równie dobrze mógł we wszystkich po trochu polecenie wykonywać.

Nie rozumiem co z tym ziarnem niepewności? sprawdzasz nas? w takim razie pisz precyzyjniej to i odpowiedź taka otrzymasz

[Małgosia]

Dietę dla tego pracownika zaczynasz liczyć od momentu przekroczenia granicy polskiej. Pracownik może przejechać całą Europę, ale bierzesz pod uwagę kraj docelowy. Jeżeli to Austria to przelicznik do obliczenia diety dot. tylko Austrii. Czas trwania(całokształt)do momentu przekroczenia granicy w drodze powrotnej(Polska)

[Agnieszka]

W przypadku wysłania pracownika w podróż zagraniczną świadczenia na pokrycie kosztów wyżywienia oraz na inne drobne wydatki w formie diet wypłaca się w wysokości obowiązującej dla docelowego państwa podróży.

Nie ma przy tym znaczenia fakt zatrzymania się w innym kraju, np. w celu wypoczynku. Pracownikowi przysługuje dieta w wysokości obowiązującej dla kraju docelowego, a kraj zatrzymania należy traktować jako kraj tranzytowy.

Jeśli jednak pracownikowi powierzono zadania do wykonania w kilku krajach, to każdy z nich należy uznać za kraj docelowy i wypłacić świadczenia w wysokości określonej dla danego kraju

[Gość Beasia]

Napisałam "ziarno niepewności" - bo niebyłabym taka pewna jak Agnieszka w odpowiedzi, że licze diety dla każdego kraju... chodciażby, dlatego że mAŁGORZATA nie napisała, że któryś kraj był docelowy lub obydwa były docelowe.W takim przypadku, spytałabym się o dodatkowe informacje bo można niechcący kogoś wprowadzić w błąd.I Nikogo tu nie sprawdzam. Sama czasem zadaję pytania na forum jak nie jestem pewna co zrobić .. a w takim wypadku poprosiłabym o dodatkowe informacje.

[Agnieszka]

No i doszlismy do sedna Jesli mMałgorzata nie napisała o kraju docelowymdlatego moja odpowiedź była taka jaka właśnie była, o dietach dla każdego kraju.

Nie bedę się domyślała czy i który kraj był docelowym, w takich sytuacjach nie ma miejsca na domysły.

Liczy się zadane pytanie i ja na nie odpowiedziałam

[Gość Beasia]

OK - rozmumiem Twoje wyjaśnienie

Ja tylko zkładam, że mMałgorzata mogła nie znać w tym przypadku takiego terminu jak "kraj docelowy", więc o nim nie napisała

[Agnieszka]

W poście #7 dałam 2 możliwe odpowiedzi

[Gość JacekPlacek]

to ja byłem w delegacji w Berlinie, sam znalazłem sobie hotel tutaj http://www.accorhotels.com/hotel-directory/pl/europa/niemcy/berlin/hotel-berlin.htm

Starałem się wybrać jeden z tańszych, wróciłem a szef ma teraz do mnie pretensje że nocuje tam gdzie nie powinienem i nie chce zwrócić mi kosztów noclegu. Jak powinienem to załatwić? I jak z nim pogadać?