samonaliczanie VAT

[Gość Gość]

Firma otrzymuje dokumenty za oplaty drogowe. 1. Dokumenty rozliczeniowe za oplaty drogowe. 2.faktury VAT/obroty zgodnie z procedurą samonaliczania podatku VAT.Czy oplaty z dokumentu rozliczenia i faktury za usługi serwisowe opodatkowuje się w calosci czy tylko fakture za usługi.

[Gość JackJack]

Dokumenty PLN? Od kogo? DKV?Mało precyzyjnie zadane pytanie. Przynajmniej dla mnie, ale może inni użytkownicy będą potrafili coś więcej powiedzieć na podstawie tego.

[Mirasek]

Też nie bardzo kumam pytanie?

[Gość JackJack]

Wydaje mnie się, że właśnie o opłaty drogowe z Unii chodzi, ale jeno mnie się wydaje.A może jakąś etatową wróżkę na forum zaprosimy? Będzie interpretować pytania :)

[Mirasek]

A może jakąś etatową wróżkę na forum zaprosimy? Będzie interpretować pytania

 

Moja szklana kula już się wyeksploatowała

[Gość JackJack]

Moja szklana kula już się wyeksploatowała

 

No ładnie! ;)

No to lipa z odpowiedzią :)

[Gość Gosc]

W pytaniu nie napisałem że dokumenty są od DKV może to zmyliło osoby odpowiadające to bardzo przepraszam. Ale chcialbym się dowiedziec jak prawidłowo postapic. Zgóry dziekuję za prawidłową podpowiedz.

[Mirasek]

Dokumenty PLN? Od kogo? DKV?

Mało precyzyjnie zadane pytanie. Przynajmniej dla mnie, ale może inni użytkownicy będą potrafili coś więcej powiedzieć na podstawie tego.

 

Widzę JackJack, że Twoja szklana kula jest niezła...

[Gość JackJack]

W pytaniu nie napisałem że dokumenty są od DKV może to zmyliło osoby odpowiadające to bardzo przepraszam. Ale chcialbym się dowiedziec jak prawidłowo postapic. Zgóry dziekuję za prawidłową podpowiedz.

A jakiego masz "czuja", hę?Mirasek: patrz, a sądziłem, że z tą moją kulą, to mogę już tylko kulomiotem zostać :)

[Mirasek]

Mirasek: patrz, a sądziłem, że z tą moją kulą, to mogę już tylko kulomiotem zostać

 

No coś Ty... Majewskiego chcesz wygryźć na tegoroczną olimpiadę już się nie załapiesz.

Bardziej tu się przydasz

[Gość Gość]

Myslałem że tu są poważni ludzie , a tu same !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mozna się domyslec.

[Gość JackJack]

Prosimy o pełne wyrażanie się na temat użytkowników. O podpisanie się również.

I czego mam się domyśleć? Więc domyślam się, że czegoś się obawiasz/wstydzisz. Równie dobrze mogę się domyślać, że jesteś studentem (i to leniwym), który ma "kampanię wrześniową" (mam nadzieję, że tego nie muszę wyjaśniać) i szukasz gotowego rozwiązania zadania. Zgadzasz się ze mną, że ten tok myślenia również mogę przyjąć?

 

Poza tym, próba zmobilizowania kogoś do samonauki (sprawdzenia przepisów) i pytanie jak ktoś uważa (to ten "czuj", bo widzę muszę legendę zrobić dla osób nie mających zbyt rozwiniętego poczucia humoru), nie jest chyba niczym złym.

Sam zamysł forum jest taki, że dyskutujemy o problemach, a nie dajemy gotowe rozwiązanie (chociaż i tak rownież się zdarza). Więc nie ma się co tutaj unosić, tylko albo rozmawiać, albo nie zadawać pytań, na które są odpowiedzi w aktach prawnych.

 

Nie wiem gdzie tutaj trąciło brakiem powagi. No chyba, że poczucie humoru jest czymś niepoważnym. To, że siedzę w przepisach, nie obliguje mnie do nie uśmiechania się. Poza tym, tekst odnośnie kuli, był skierowany do innego użytkownika.

 

Dla mnie temat jest zakończony, no chyba, że sprostowanie/wyjaśnienie/ciąg dalszy rzeczowej dysputy (opartej na przepisach) chcesz zamieścić.

 

Ostrzegam, że pewnie z uśmiechem odpowiemy

[Gość Gość]

NIe było mnie dłuższy czas i nie miałem możliwosci zapoznania się z odpowiedziami do mojego postu.Przeglądając inne odpowiedzi do zadawanych pytan są bardzo rzeczowe tylko do mojego jakies chumorystyczne, przecież chcialem wywolac dyskusję na ten temat bo jest bardzo poważny ,a Forowicze go przyjęli moim zdaniem na wesoło.Bardzo mi jest przykro. Gosc.

[Gość JackJack]

NIe było mnie dłuższy czas i nie miałem możliwosci zapoznania się z odpowiedziami do mojego postu.Przeglądając inne odpowiedzi do zadawanych pytan są bardzo rzeczowe tylko do mojego jakies chumorystyczne, przecież chcialem wywolac dyskusję na ten temat bo jest bardzo poważny ,a Forowicze go przyjęli moim zdaniem na wesoło.Bardzo mi jest przykro.  Gosc.

Oj. Na prawdę nie chcieliśmy poczuciem trywializować Twojego problemu. Sądzę, że mimo poczucia humoru, uzyskaleś odpowiedź. Nieraz po prostu taki dzień miewają ludzie, że ze wszystkie żarty sobie robią. Nie miej nam tego za złe. Nie szydziliśmy, nie kpiliśmy z Ciebie, nic złego nie chcieliśmy przekazać. Sądzę, że reszta się rozmówców się również pod tym podpisze.No i z uśmiechem.