Księgowość spółdzielni mieszkaniowej-WYKUP WKŁADU!!!

[Gość agad]

Problem dotyczy księgowości spółdzielni mieszkaniowych – potrzebuję porady. Jest lokal spółdzielczy własnościowy, po śmierci właścicieli w 2001r nie było spadkobierców, spółdzielnia miała prawo pierwokupu, lokal w 2008r został wykupiony przez spółdzielnie na drodze sądowej- tzn. spłacono wkład budowlany przez spółdzielnie do Izby Skarbowej. Z tym że Izba Skarbowa nie uwzględniła całości umorzenia wkładu budowlanego. Wkład budowlany został spłacony w całości. I tak : wkład budowlany od lokalu w całości wynosił 107.744,28zł, umorzenie wkładu budowlanego na koncie 070 od tego lokalu wynosi 72.699,62zł, Izba Skarbowa pomniejszyła kwotę wkładu (107.744,28) jedynie o 16165zł(koszt uprzątnięcia lokalu i remont operatu). Tak więc zapłacono do Izby skarbowej w ramach wykupu lokalu przez Spółdzielnie kwotę 91579,21zł. Poza tym na koncie rozrachunków tego lokalu widnieje jeszcze kwota 14.214,98zł po Wn, którą trzeba rozksięgować jakoś – kwota ta dotyczy chyba po części remontu lokalu po śmierci właściciela, który został pokryty kiedyś przez spółdzielnie ale nigdzie nie zaksięgowany w koszty -do końca nie wiadomo bo księgowania są niejasne. W każdym razie te 14 tys mieszczą się chyba w tych 16165zł, które Izba skarbowa odjęła od całości wkładu budowlanego do spłaty. Sprawa jest trochę zagmatwana i nie do końca jasna. Jak rozksięgować tą sytuację??? W jakie koszty zaksięgować wykup 91tys, co z 14tys z rozrachunków? Co z 16165zł A jeszcze jak ma być rozksięgowane umorzenie wkładu i wkład budowlany tego lokalu. Były księgowy w tej Spółdzielni trochę rozrabia ale jest mocno skłócony z Zarządem i na jego pomoc nie ma co liczyć mimo że to on uprzednio księgował te 14 tys na rozrachunkach – wie co to za kwoty… nie wiem jak z tego wszystkiego wybrnąć… POMÓŻCIE!!!