Gość mama26 Opublikowano 28 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2005 Witam. Czy ktoś przeszedł absurdalną procedurę konrtoli?Osoba US , prowadzący kontrolę "uczepił" się braku udokumentowania brudnopisu, który zawierał "kreseczki" ilości przejechanych w ciągu godz. samochodów osobowych, ciężarowych i autobusów. Prowadzę działalność w zakresie projektowania i owe kreseczki są tylko jednym z wielu elementów, które wpływają na całość pracy finalnej jakim jest projekt drogowy. Wykorzystane kreseczki "ląduja w koszu" bo są do niczego nie potrzebne. Tym samym kontrolujacy podważa umowę o dzieło jaką wykonał ktoś kto liczył samochodziki .Niestety ten sam kntrolujacy nie potrafi mi udowodnić , że papier kserograficzny z 2003 roku był wykorzystany i nie posiada oryginalnego opakowania z tego papieru. Tego typu pytań na pozór absurdalnych jest więcej. Kto i jak rozlicza US za koszty reprezentacyjne; cukier, kawa, herbata, ciastka, mydło, papier toaletowy itp. Czy US przechowuje Stare opakowania po ww rzeczach a tekre tekturowe rolki z papieru toaletowego? Głupie? Tak samo jak moje brudnopisy, które kontrolujacy uważa za ważny dokument.Czy ktoś z Państwa przechodził podobną absurdalna procedurę udawadniania kwadratowych jaj?Czy są przepisy prawne, które stanowią co kontrolujacy może wymagać w prowadzeniu kontroli podatkowej? Nasza Księgowość i pozostałe dokumenty są rzetelne i wzorowo prowadzone, a wcześniejsze kontrole nigdy nic nam nie zarzucały, wrecz przeciwnie. Kontolujący posługuje się naszymi opracowaniami jako swoimi własnymi i nic nie napisał w protokole o rzetelności podatkowej i prowadzenia wzorcowej księgowości. Napisał, że ... nie umie udokumentować... braku brudnopisów"....Pozdrawiam, mama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi