Witam
Sprawa wygląda tak, że mam dwutygodniowy okres wypowiedzenia na umowie zlecenie. Jestem studentem, na dniach zaczyna się sesja, egzaminy itd. i w związku z tym nie jestem w stanie tego wszystkiego pogodzić.
Pytałem pracodawcę czy mogę nie przychodzić po prostu do pracy w tym okresie wypowiedzenia, jednak kazali mi przychodzić.
Nie wiem czy mogę po prostu nie podejmować się pracy przez te pare dni bez żadnych konsekwencji skoro kazali mi przychodzić, czy ewentualnie mógłbym przedstawić im zwolnienie lekarskie i dopiero wówczas nie przychodzić?
Dodam jeszcze, że nie mam z tytułu tej umowy zlecenia opłacanych żadnych składek.
Pozdrawiam