Witam, mam jeszcze 20 dni urlopu z tego roku i kierownik mi powiedział że muszę jeszcze trochę wybrać w tym roku żeby zostało poniżej 10 dni na nastepny rok, że niby jak jest tak dużo urlopu to pracodawca ponosi jakieś koszty z tego tytułu - jakiś podatek czy coś.. faktycznie tak jest? czy ściema? zatrudniony jestem na umowę o pracę na czas okreslony, podstawa urlopu 26 dni.
pzdr.