Kategorie
Skocz do zawartości

ponaglenie pkp po 9 latach


Gość Jerzy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Otrzymałem ostatnio dostałem ponaglenie od pkp za zdarzenie, które miało miejsce w maju 2006 roku. Otórz wtedy to właśnie jadąc do wojska (w wstanie w skazującym na większą ilość promili) pociągiem z wieloma innymi osobami otrzymaliśmy mandaty, bo jak się okazało wiedliśmy do I klasy, a bilety mieliśmy II klasę (był to mój pierwszy przejazd, a różnicy nie widziałem tymbardziej, że w wagonach 4-osobowych po 8 siedzieliśmy, a niektórzy na korytarzach). Kontroler z początku chciał się dogadać, ale niestety był zanmi jakiś debil co się zaczą rzucać do niego i dostaliśmy po mandacie. Po wojsku otrzymałem ponaglenie w którym pojawiły się koszty procesu, wobec czego napisałem do nich pismo z prośbą o umożenie, gdzyż ze względów zdrowotnych z wojska wyszedłem wcześniej i nie posiadałem, żadnych środków do życia, ani też na leczenie. W odpowiedzi poinformowano mnie, iż wydział grodzki sądu rejonowego wydał nakaz zapłaty, lecz nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek wezwanie dostał, oczywiście na umożenie nie zgodzili się, chcielibym wysłał pismo o rozłożenie na raty (oczywiście nie masz z czego żyć rozłóż na raty, płać w ratach i zdechnij, abyś mniał tylko spłacone: takie myśli mi chodziły po głowie). Nie zapłaciłem nie miałem z czego i zapomniałem o długu, bo dopiero po 2 latach pracę znalazłem. Teraz znów przyszło mi ponaglenie. Akta sprawy miałem schowane w segregator do którego wiele lat nie zaglądałem i mam w nim w sumie to nie pamiętam skąd pozew do sądu w którym napisano w uzasadnieniu, że odbyłem przejazd bez ważnego biletu i zastanawiam się czy tu wszystko jest wporządku, bo przecież miałem bilet ważny tylko, że na inną klasę, w protokole, który otrzymałem od kontrolera też w uwagach wpisane jest brak dopłaty do I kl., brak zgł. przejścia do I kl., więc czy nie powinno być tak w pozwie? Kolejna sprawa która mnie tu interesuje, czy pismo które wysłałem o umożenie przedłuża termin przedawnienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Pismo ,które wysłałeś,o umorzenie postępowania było Twoim błędem,ponieważ tym samym uznałeś dług-stąd nakaz sądowy i niedługo pewnie komornik.Prawo przewozowe stanowi[art. 72 chyba]że zdarzenie ulega przedawnieniu po 1 roku .Należało odpowiedzieć do PKP ,że nie uznajesz długu i odsetek ze względu na przedawnienie-tym samym oni wysyłając pismo do sądu ponoszą koszta sądowe-Powód widząc ,że trafił na osobę świadomą swoich ppraw sprawę w większości przypadków umarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...