Cześć, dostałam własnie taką odpowiedź od konsultatna w Krajowej Informacji Podatkowej, że aż mi łapki opadły. Chyba trafiłam na praktykantkę....
Zatem kieruję pytanie do praktyków
Czy waszym zdaniem umorzenie należności (byłemu) pracownikowi jest dla niego przychodem ze strosunku pracy? Należność może dotyczyć: umorzenia manka kasowego, jakie w myśl umowy pracownicy winni pokryć ze swoich środków albo umorzenia części kosztów szkolenia czy studiów, jakie pracownik miałby zapłacić gdyby rozwiązał umowę przed określonym terminem (tzw. lojalka) albo na przykład nie rozliczona zaliczka przez pracownika, na którą pracodawca macha ręką i nie chce już zwrotu....Załóżmy, że jest to kwota 500 zł. Czy u pracownika powstanie przychód?
Moim zdaniem tak, ale nie mam monopolu na interpretowanie ustawy o podatku dochodowym od osob fizycznych.
I dalej, jest przychód, jest obecny pracownik -doliczam do przychodu w miesiącu, odprowadzam zaliczkę, płacę składki ZUS, wpisuję to do PIT-11.
A co z byłym pracownikiem? Rozsądny wydawałby się PIT8C, gdyż nie mam szans na ściągnięcie zaliczki, ale widziałam interpretację, że od tego 500 zł mam z własnej kieszeni odprowadzić zaliczkę i składki (powiedzmy 140 zł) a ponieważ, nie odzyskam tego od pracownika... będzie to jego przychodem, czyli powinnam z własnej kieszeni z tego zapłacić zaliczkę i składki.... czy tylko mi wydaje się, że to bzdura?
Słyszałam też o wystawieniu PIT-11 ale bez składek ani zaliczki, sam przychód... to już jest rozsądniejsze... ale czy właściwe?
Wobec powyższego - jak Wy sobie z tym radzicie?