Na początek proponuję:
- krzesło
- kawę
- kartkę
- ołówek
- dokonaj pomiarów pomieszczeń !
Żaden program nie zadecyduje za Ciebie, czy w sypialni oprócz łóżka chcesz szafę z drzwiami rozsuwanymi, czy regał z książkami. Tak więc na start potrzebujesz wiedzieć, przynajmniej w ogólnym zarysie co chesz.
Dalej, jeśli masz już gotowy zarys, trzeba zastanowić się nad budżetem. Na pewno klika firm (wspomniany forte, ikea) posiada graficzne narzędzie do wygenerowania obrazu, z wykorzystaniem swoich produktów. Jeśli nie masz do tego smykałki, idź do salonu, tam sprzedawca na pewno pomoże w ustawieniu. Dodatkowo masz szansę na wydrukowanie takiego projektu, z listą sugerowanych mebli wraz z ich cenami. I tutaj zaczynają się schody - ile z tego udźwignie Twój budżet?
Jeśli kompletnie nie znasz się na meblach, nie masz żadnego pomysłu, ani pomocy (żona, partnerka, dziewczyna), zwróć się do dekoratora wnętrz. Z tym, że to już będzie kosztować.... Z drugiej strony porządny dekorator nie tylko przygotuje graficzną koncepcję, ale również dobierze meble w zależności od budżetu.