Admin Moja Firma Opublikowano 24 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2014 Początkowo czujesz drobne napięcie stopniowo przeradzające się we wzajemną wrogość. Pojawiają się zarzuty, negatywne uwagi, oceny. Emocje zaczynają szaleć. Prym wiedzie Bezradność, Złość, Lęk. Napięcie rośnie, aż do momentu, kiedy daleko Ci do rozsądku. Zdarzenia nabierają tempa. W końcu nie możesz już dłużej tego wytrzymać i rozładowujesz się we wszechogarniającej awanturze. Z czym kojarzy Ci się słowo konflikt? Powrót do artykułu: Nie taki konflikt straszny, jak go malują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi