Volkswagen: Polo - opinie kierowców

[Gość jt_redakcja]

Zachęcamy kierowców do zamieszczania opinii na temat Volkswagena Polo.

[Gość Sebastian]

Właśnie wróciłem moim polo z Florencji, nie mogę ciągle się nadziwic jak tak małe auto może świetnie zachowywać się w trasie. Kilkugodzinne utrzymywanie prędkości rzędu 160 km/h nie stanowi zadnego problemu. Zmierzyłem z ciekawości spalanie, na odcinku ponad 300 km od Bolonii przez Innsbruk do Monachium przy stałej prędkości 140-150 km/h wyniosło 8,1 l/100km a to przecież Alpy ! Wg. mnie to świetny wynik. Autko jest ogólnie b. dobre, w tej klasie samochodów (segment B)nie ma lepszego.

[Gość Artur]

Do diesla nie znajdziecie jakichkolwiek części używanych,padła szkrzynia biegów, w Polo to normalne, szukam od 2 miesięcy, nowa ponad 7 tysięcy.

[Gość Marcin]

Autko mam od ponad roku. Przebieg 30 tyś. I jestem niestety III właścicielem. Ogólnie to chyba nie mam szczęścia do VW. Wcześniej miałem POLO I FOX i też były z nim same kłopoty.Poprzedni właściciel go zmasakrował. Ten wózek chyba miał zderzenie z pociągiem, bo lewy bok był zupełnie skasowany no i jakby tego było mało samochodzik dachował. Oczywiście w całym wirze zakupów z nim związanych człowiek mało widzi, a cała reszta wychodzi dopiero na kanale, czy też w serwisie. No ale jak tam się sprawuje... No więc nie mam zupełnie niczego z dod. wyposażenia, jest szyber-dach (oczywiście manual), ale został wstawiony żeby zatuszować dachowanie samochodu. Układ jezdny tez był z + skrzywiona rura kierownicza + łyse opony. Po wymianie kółek na DĘBICA PASSIO TYP-N i ich wyważeniu kręce jedną ręką (wcześniej zapierałem się nogą i kręciłem obiema ręcami). Z tyłu siedzieć moim zdaniem wygodnie może tylko jedna osoba o wzroście 180-190cm. Dwie osoby to już tłok z tyłu i nie zupełnie miejsca na nogi. Wsteczny zawsze mi zatrzeszczy no chyba że się nad nim "skoncentruje" i wsunę go delikatnie wtedy jest ok. Silnik jest totalnie do bani. 60KM to masakra na mieście. Strasznie głośny powyżej 2500 obr/min (ok. 100 km/h), radio trzeba ustawić na vol. 22 żeby zagłuszyć to gówno. Nie ma otwierania bagażnika w kabinie kierowcy... moim zdaniem to wada. Zużycie paliwa to 7-8 l/100km jak dla mnie to stanowczo za dużo. Jeżdżę średnio 80-90 km/h tj. 2000-2100 obr/min.Podsumowując może byłbym zadowolony gdybym był 1-wszym właścicielem i miałbym dod. wyp. ale nie jestem i nie mam - więc nie polecam nikomu takich wersji POLO III, wogóle nie polecam VW

[Gość adrian]

Czy ktoś może mi poradzić co jest tańsze w utrzymaniu i co lepiej kupić 1,9SDI czy 1,9D. Boję się że do ustawienia Sdi potrzebni będą zdziercy z serwisów.

[Gość Arek]

Przejechałem 110 tys. km i w zasadzie nic się nie dzieje. Wymieniłem jedynie tłumik, amortyzatory i odbojniki przy zawieszeniu. Samochód może nie daje zbyt dużej radości z jazdy ale pod względem solidności wykonania, bezawaryjności, ekonomiczności i osiągów jest chyba w swojej klasie nie do pobicia. Bardzo polecam.

[Gość Bogusz]

Jeżdżę Derbikiem 900-tką rocznik 1980. To uroczy grat, tak brzydki i zardzewiały (blachy nie robię, bo nie warto), że aż łezka w oku sie kręci. W kilku miejscach blacha nosi ślady stłuczek - to są moje trofea. Wyobraźcie sobie, że Derbik jeszcze nigdy w trasie się nie zepsuł, choć już nim zrobiłem 40 tys. km. Wymieniłem amortyzatory, klocki i tłumik, ale poza tym po prostu nic, co w takim dziadku jest osiągnięciem. Pali około 7 litrów. Planuję wkrótce przesiąść się na młodsze autko, ale Derbika bedę dobrze wspominał. Dzięki niemu mam szacunek do marki VW. To są "traktorki" nie do zdarcia.

[Gość Wojtek]

Kupiłem w salonie nówkę : 5 drzwi, 1400ccm , 60KM , "golas".Po wyjechaniu z salonu okazało się, że nie działa klakson, który notabene psuł się jeszcze z 3 razy, ale to szczegół, zaraz po gwarancji okazało się że tylna szyba jest źle wklejona - wymienili za darmo !!!, potem okazało się że wewnątrz drzwi (wszystkich 4) zbiera się woda - uszczelnili za darmo (fabryka zapomniała). Widać tu rękę polskich specjalistów, którzy to montowali - powinno się ich mordować :-)))Ale poza tymi dręczącymi usterkami autko jest świetne. Dość zrywne, super elastyczne ( na 5 biegu można spokojnie przyspieszać od 50km/h !!), troszkę za głośny silnik ale do zniesienia bo wydaje taki niski troszkę sportowy pomruk :-).Mało pali max.7 w mieście !!Polecam albo nówkę z gwarancją aby serwis mógł poprawić to co spieprzyła polska fabryka, lub ściągnięty z raichu.Pozdrawiam.

[Gość Andrzej z Otwocka]

Bardzo dobry samochodzik jeżdżę nim dwa lata i nie wiem co to naprawa samochodu oczywiście bieżące wydatki eksploatacyjne pali 6-7 l na 100km wielkością dużego fiata a eksploatacja porównywalna do malucha naprawdę przyjemne autko

[Gość Adam]

To jest po prostu kwintesencja samochodu! Zrobilem nim juz 260 tys. km. i nie wiem co to znaczy awaria w trasie, czy naprawy.Tylko normalna wymiana eksploatacyjna (klocki, szczeki, paski itp.) Lakier po 20 latach bez sladu korozji a pali okolo 5,5 - 6 l/100 km. Polecam goraco tym bardziej, ze samochodziki te sa wyjatkowo tanie a w zamian ofiaruja duzy bagaznik i dosc duzo miejsca w srodku.

[Gość Pawel (-ek )]

Czesc! Od dwoch tygodni jestem szesliwym posiadaczem polowki w wersji match II ( pelne wyposazenie ).Samochodzik jest super - malo pali ( 1.4 ) przy tym jest b. dynamiczny - po delikatnym tuningu ok. 70 KM . Klima bardzo uprzyjemnia czas podrozy , poza tym pelna elektryka , abs na zime , na razie nic sie nie psuje ( za wczesnie :)) . Wykonczenie w srodku jest wysokiej jakosci , ma b. podobne liczniki jak golf IV - ( duzo nim jezdzilem ) . Jesli ktos z czytajacych ma ta wersje prosze o kontakt , z checia podziele sie opiniami .Pozdrawiam serdecznie

[Gość Mariusz]

Zawiodłem się na marce VW. Miałem go 4 lata. Ostatni rok tylko sie psul. A poprzednie do miodowych tez nie nalezaly. Poza tym co trzeba, wymienilem min. cewke, przegub, 3 x linke sprzegla, termostat, pompe wodna, czujnik temperatury, uszczelniacz skrzyni. Wciaz byly problemy z obrotami. Serwis czyscil przepustnice, co dawalo efekt na 0,5 roku. Pod koniec eksploatacji zaczela swirowac pompa paliwa (piszczala). Ciesze sie, ze go juz nie mam. Dziadostwo ! Nigdy wiecej VW.

[Gość Rafał]

moim autem przejechałem 250.000 km i nie mam do niego żadnych zastrzerzeń,żona krzyczy a ja zleciłem nową tapicerkę i oddałem je do dokładnego blacharza dostanie też nowy lakier, na kolejne 20 latserdecznie pozdrawiam

[Gość Rysiek]

Jeżdżę nim od trzech lat, i jak dotąd, wymieniony został elektryczny stycznik stacyjki.Poza tym, nie zauważyłem większych kłopotów.Ogólnie z auta jestem zadowolony.Największą jego zaletą ( moim zdaniem ), jest dobry moment obrotowy, co bardzo procentuje przy jeździe miejskiej.Zużycie paliwa, niestety nie imponuje, zwłasza w cyklu miejskim.No cóz...Zastanawiam się nad wymianą chipa, sterującego pracą silnika.Ponoć można dzięki temu zyskać około 10 % mocy.Niestety, przy pojemnosci 1,6, moc 75 KM nie jest rewelacjnym wspólczynnikiem.Bardzo bym prosił Was o info. na temat, gdzie mogę zakupić elementy tuningowe - nakładki na reflektory i światła tylne do tego modelu.Pozdrawiam.

[Gość Maciek]

Maszynka przejechała 250 tys jeszcze jeździ,silnik rewelacja trochę mułowaty ale bardzo trwały, występujące userki jednorazowe (raz naprawione więcej nie występują)Ogólnie jestem bardzo zadowolony

[Gość Radek]

Mam polo od 1992 roku przejechałem nim 260 tyś. km i tylko czujnik hala padł a tak to śmiga jak powinien. jestem zadowolony z tej marki i polecam każdemu. Kumple nazywali go Piekiełko :)

[Gość Piotr]

Jeżdżę tym samochodem od września 2002 i bardzo go sobie chwalę. Jest perfekcyjnie wykonany wewnątrz i świetnie prezentuje się na drodze. Pomimo małego silnika (55 KM) jest dość dynamiczny i nie widać braku mocy nawet przy 5 osobach.Miałem jedynie niewielki problem z ręcznym hamulcem, ale przy takich mrozach to chyba można potraktować jako rzecz nie wartą wzmianki. Może po prostu za mocno go zaciągnąłem (n askrzyżowaniu było pod górkę i chciałem ruszyć przepisowo z ręcznego) i nie chciał się odhamować.Pozdrawiam

[Gość TOMASZ KARWAT]

JEZDZE 10 LAT I NIEMAM DO NIEGO ZADNYCH ZASTRZEZEN ZAŁOŻYŁEM NOWA TURBINE NOWEY LAKIER PRZEROBIŁEM GO OKRUTNIE ALE JESTEM ZADOWOLONY

[Gość Marcin]

Niesamowite auto 0 awarii, nie raz można porównać je do młodszych pod względem przyspieszenia czy tez spalania. Jeśli ma ktos orginalne dane na jego temat prośiłbym o kontak meilowy .

[Gość Ted]

Mam już 3 lata ten samochodzik i ciągle podziwiam niemiecką starą motoryzację. Auto nie do zdarcia! Trochę go przerobiłem i jestem z niego zadowolony. Lubię stare auta a ten derbosek po małych modyfikacjach jest super!

[Gość peter]

Vw Derby-Polo 1984r,1300 benzyna,oryginalne 76600Km,Radio,srebrny,bardzo dobry stan,w pełni sprawny technicznie,zadbana i czysta tapicerka,jeden wlasciciel,cena 1000 zł do uzg,niemieckie numery,zdjecia wysyłam e-mailem, peterberlin@op.pl ,nr.GG5645243

[Gość Grzegorz]

Mam go od dwóch lat. Nowy lakier, naprawy bieżące. Na trasie Łódź - Legnica potrafił zadowolić się 5,5 litrami paliwa na 100 km. (Drastycznie oszczędna jazda :) ) Bardzo tani w użytkowaniu!

[Gość Niezadowolony]

Jednym słowem Polo to szajs..przynajmniej w tym wydaniu. Nie widzę żadnych opinii o tym konkretnym modelu więc podzielę sie swoimi. Po pierwsze skrzynia biegów, po prostu farsa. Teraz czekam na wyrok do wymiany czy nie. Dodam, że przebieg niecałe 20 tyś km ......Po drugie: głośna sprawa z korkiem lodowym, walczę o zamontowanie odpowietrzenia. Po trzecie braki jakościowe w montażu elementów wewnątrz auta ( trzeszcząca tapicerka, odstające uszczelki ....) nic dodać nic ująć.Czekam na maile . Moze ktos mnie przekona,że tak nie jest.

[Gość Kyle NND Tuning (Mrągowo)]

Samochód za***isty (jeśli chodzi o silnik). Licznik dwa razy sie przekręcił, kopci jak stary diesel ale za to z polonezem caro 1.6 L mogę się spokojnie brać. w silniku siedzą wszystkie oryginalne części, za jej kadencji padło tylko zabezpieczenie w skrzyni biegów i pompa olejowa. Po zamontowaniu gaznika og polo 1.3 GT pali znacznie mniej, mniej pali, a buta ma dwa razy wiekszego. Na dwójce pali gumę bez żadnego problemu, jeszcze żeby zaworki nie klekotały to by była z niej malina. Buda 99% pruchno. Dobrze trzyma sie drogi (pewnie dlatego że na tylne sprężyny są wstawione po trzy gumy utwardzające i podwyższające zawieszenie) przy wchodzeniu na ręcznym odrywa się od ziemi tylne koło. Mimo iż ma 24 lata i skrzynię biegów cztero stopniową idzie 140 km/h bez najmniejszego problemu (więcej strach tym jechać). Ogólnie jak by to stuningować, jakaś turbo sprężarka, sportowy wydech i filtr powietrza, splanowanie głowicy itp. to mogła by to być fura wyścigowa.

[Gość Piotrek]

Jak dotąd prawie żadnych problemów. Jedyna usterka to pęknięcie przewodu powietrznego wspomagania hamulców. Auto ma przebieg 70 000. Jestem bardzo zadowolony.