Gość Ewa Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 Pracuje w jednostce budżetowej i nie możemy jako jednostki płacić po terminie płatności, ale otrzymałam fakturę pocztą 13.11.2009 za październik termin płatności do 07.11.2009. Przelałam na konto 13.11.2009, czy w takim przypadku przy kontroli nie będzie to zakwestionowane jako zapłata po terminie, ale to nie jest z mojej winy, faktura tak późno dotarła. Ma ktoś takie przypadki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kk Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 Prowadzicie przecież książkę korespondencji otrzymanej- z jej wpisów jednoznacznie będzie wynikać, że faktura dotarła po terminie zapłaty. Odpowiednia adnotacja na fakturze powinna wystarczyć - przynajmniej u nas wystarcza. Gorzej jeżeli dostawca wystawi notę odsetkową za zapłatę po terminie - ale to już inny temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ...? Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 Wtedy notę odsetkową opłacam z własnej kieszeni by nie mieć, i nie ksieguję jej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Agnieszka Opublikowano 20 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2009 Ja uzgadniam z wykonawcą że prześlę mu notę korygującą termin płatności,albo wysyłam mu oświadczenie żeby podpisał(przygotowuję za niego) o tym,że rezygnuje z odsetek.Zawsze tak robię (a zdarza się to bardzo często) ponieważ NIK tego się czepia,nawet jeśli nie było w tym mojej winy.Słyszę wtedy " Mogła pani zadbać itd......" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi