Admin Księgowość Opublikowano 2 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 Fiskus nadal nie zgadza się na to, by przedsiębiorcy odliczali VAT od samochodów osobowych oraz kupowanego do nich paliwa - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Powrót do artykułu: Fiskus nie odpuszcza VAT od aut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Joanna z Rzeszowa Opublikowano 2 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 Tak naprawdę, to samochody takie są zachcianką prowadzących działalność gospodarczą.Samochód typowo do przewozu towarów służy działalności.Każdy powinien dokonać rozgraniczenia co dla działalności, a co prywatnie.Takie luksusowe często zachcianki powinny mieć ograniczenia w odliczaniu VAT i jako kosztu uzyskania przychodu. Jeżeli ja posiadając samochód i będąc pracownikiem nie mogę sobie odliczyć w żaden sposób kosztów utrzymania mojego auta i kosztu jego zakupu, to "biznesmeni" też nie powinni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Joanna z Warszawy Opublikowano 2 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 Nie każda osoba prowadząca działalność wozi worki z cementem. Czasem woli laptopa. i swoją głowę! Czasami po kilkadziesiąt tys. km rocznie, bez prawa do odliczeń. Czy tylko dlatego nie może mieć prawa do zwolnienia? To dopiero jest niesprawiedliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Michal Bialystok Opublikowano 2 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 dokladnie tak jak kolezanka prowadze firme informatyczna pracuje glowa i z laptopem czasami w ciagu dnia przejezdzam 1500km co mam jezdzic maluchem z kratka ? po co mi tir zeby glowe i laptopa wozic ?? - chory kraj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Magda z Bielska-Białej Opublikowano 3 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Podpisuję się pod komentarzem 2 i 3. Jestem księgową, wożę głowę i laptopa :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mariusz z Kraśnika Opublikowano 3 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Dziwi mnie komentarz nr1, chyba jakieś niespełnione ambicje. Należę do przedsiębiorców nie "biznesmenów" pokonujących rocznie autem osobowym z laptopem w środku około 40000km. VAT odprowadzam do US co m-c a paliwo jest moim podstawowym kosztem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KPS Opublikowano 3 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Podpisuję się obiema rękami pod komentarzami 2 i 3.Rozwiązaniem, może niedoskonałym, ale najprostszym dla kontroli prywatnego i służbowego użytkowania aut są najzwyklejsze i stare jak świat karty drogowe. Czy nie wystarczyłoby wprowadzenie obligatoryjnego prowadzenia rozliczeń z kart drogowych do samochodów słuzbowych?Zamiast tego mamy nieustającą huśtawkę vatowo-paliwową. Zupełnie bez sensu, gdy na wyciągnięcie ręki jest prosty i łatwy sposób na uniknięcie problemów udowadnianiem zasadności odliczania VAT-u od paliw do samochodów osobowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi